Sam wręcz fizycznie walczyłem o zmiany w sądownictwie, mam nawet siniaki na brzuchu, jak mnie Petru ze swoją bandą przycisnął do stołu prezydialnego. Dlatego pozwoliłem sobie na żart. Jak następnym razem Petru będzie szalał to poproszę pana prezydenta o interwencję. Bo ja mam się narażać, przyjmować ciosy, a pan prezydent, mimo że przyjęliśmy poprawki, zgodnie z umową, ustawy wetuje? – pytał poseł.
http://telewizjarepublika.pl/suski-dla-telewizjarepublikapl-pan-prezydent-nie-jest-bogiem,51779.html