lestat lestat
457
BLOG

O ułaskawieniu przez Prezydenta - mówi Mariusz Kamiński

lestat lestat Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

To oczywiście jest decyzja bezczelna, bezwstydna. Aleksander Kwasniewski zachował się w tej sprawie nie jak prezydent, ale jak „prezio”.

Jeszcze raz mogę powtórzyć to, co powiedziałem na początku. Absolutny bezwstyd, bezczelność. Aleksander Kwaśniewski pokazał tak naprawdę, że jest zwolennikiem pewnego układu. Minister Sobotka został skazany prawomocnym wyrokiem sądu za niezwykle ciężkie przestępstwo – 3,5 roku więzienia za ujawnienie tajemnicy państwowej. Tajemnicy państwowej, w wyniku której narażono życie funkcjonariuszy wykonujących niezwykle ważne działania operacyjne. No to po prostu jest sytuacja... no ręce opadają, ręce opadają, że tak może zachować się prezydent Polski.


(...) dziś korzysta no tak naprawdę z pewnego przywileju, z którego korzystać się nie powinno. To pokazuje, że jest jakaś nierówność wobec obywateli, że są osoby szczególnie chronione i taką osobą jest dla Aleksandra Kwaśniewskiego pan Sobotka.


(...) i dlatego nie sądzę, żeby politycy powinni być właśnie traktowani w sposób szczególny i ułaskawieni w jakimś szczególnym trybie. Jeśli są skazani, to takie są decyzje Sądu i należy to przyjąć do wiadomości a wyborcy powinni to oceniać.
(...)
[MO] Gdyby Zbigniew Sobotko został ułaskawiony, co by to oznaczało, według pana?


[MK] Nierówność obywateli wobec prawa i właśnie to, że są osoby w sposób nienaturalny szczególnie chronione przed wymiarem sprawiedliwości, osoby z establishmentu z tak zwanej klasy politycznej. 


I to jest no jeden z powodów takiej głębokiej frustracji Polaków wobec tego, co się dzieje w świecie polityki.


rok 2005 .

lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka