Wczoraj zamieściłęm sobie notkę niecenzuralną , O pani lekkich obyczajów i donosicielce z czasów komuny co to ją staruszka rozpoznała po latach gdy pani krzewiła moralnie, ale słuchacze wywalili staruszkę bo osmieliła się powiedzieć co przeciwko działączce .
i taki komentarz sobie pod własną notką wkleiłem - zmienie tylko wyrazy niecenzuralne
Komunistycznej pani bronią i najlepiej to jeszcze zlustrowac staruszkę.
Tych co pania nazywają tak jak nazywaja opluc pani złożyć hołd i usprawiedliwić.
I jak sobie czytam w mediach jakie wygibasy się robi aby komunistyczną gnidę usprawiedliwić i jakie insynuacje się sączy aby oskarżonego zlustrować/umoczyć to się nie dziwię .
Przecież o tym był komentarz.