lestat lestat
724
BLOG

Prezydent Duda mówi MY

lestat lestat Polityka Obserwuj notkę 82

„Myślę, że wszyscy jesteśmy ludźmi inteligentnymi. Jesteśmy dumni z naszej ojczyzny. Jesteśmy ludźmi, którzy rozumieją procesy historyczne i jesteśmy ludźmi, którzy rozumieją, co znaczy, że nasze państwo jest wykorzystywane. A że my jesteśmy traktowani jak ludzie drugiej kategorii… Czas najwyższy, abyśmy powiedzieli, że tu, w Polsce, to my właśnie jesteśmy ludźmi pierwszej kategorii. My. Nasze interesy przede wszystkim tu muszą być realizowane. My mamy prawo do realizowania naszych interesów na arenie międzynarodowej i mamy prawo sami decydować o tym, co jest dla nas dobre, co złe. Kto jest dla nas gościem, a kto wrogiem. Mamy prawo także do tego, aby głośno o tym mówić, nie kierując się pseudoeuropejską poprawnością polityczną, która tak naprawdę wiedzie na manowce i wiedzie do staczania się cywilizacyjnego, a nie do rozwoju. A jeżeli już, to jest to pseudo rozwój”

Z pewną nieśmiałością zapytam kogo mam mieć na myśli , gdy Prezydent mówi MY .

 

p.s. uzupełnie notkę o łapotologię bo widzę , że sa problemy .

Prezydent powiedział 

A że my jesteśmy traktowani jak ludzie drugiej kategorii… 

dlatego zapytałem kto według Prezydenta to MY . Ci MY którzy według Prezydenta są traktowani jako ludzie drugiej kategorii . Kto i przez kogo jest tak traktowny ? Nie był traktowany a jest .

 

 


 

lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka