W związku z całą akcją z kluczem do NATO ciekawi mnie tylko jedno .
Czy panowie z Żandarmerii Wojskowej którzy ponoć ( piszę ponoć bo pewności nie ma ) odmówili otwarcia pomieszczeń personelu miedzynarodowego , bo pewnie przestraszyli się zaplombowanych drzwi z napismi NATO zostaną postawieni przed sądem z odmowę wykonania rozkazu ?
Ciekawi mnie także czy klucz dorabiał ślusarz z MON taki z certyfikatami czy klucz dorobiono na mieście ?a może dorobiony klucz to synonim wytrycha .......
A co mają z tym Gwiezdne Wojny ? Ot nic , Ja sobie z potomstwem w nocy siedziałem w kinie oglądając jak walczą z Dark Side i w tym samym czasie także walczono z ciemna stroną mocy.
Podczas filmu nie nudziłem się ani chwili , co w przypadku takich produkcji jest najważniejsze .....
p.s. W świetle popołudniowych oświadczeń podrobiony klucz do NATO nie był kluczem do NATO a do okopnej ekipy . Zatem większą moc ma pytanie - dlaczego Żandrmeria odmówiła wykonani rozkazu wejścia-otwarcia pomieszczeń ?
Komentarze