Jako , że w wyborach prezydenckich brać udziału nie zmierzam debaty miedzy Bredziem Bigosem a Jędrusiem PiSDudusiem nie oglądałem , bo co mnie jak nie głosuję .
W S24 też słowa o kandydatach ni mru mru – bo po co – tyle , że lata mi kto , dość już mam głosowania za kandydatem którego z góry uznaję za złego , a głosuję bo ten drugi dla mnie jeszcze gorszy . Czyli było to takie nie za kimś a dlatego by ten drugi nie został się prezydentem
Ale jak czytam pojawiła się postać i ta lekko zawojowała przestrzeń medialną .
Andrzejek od Krzyża .
Andrzejek objawił się jako obrońca , nazwijmy to eufemistycznie bardzo emocjonalny . Serial gdzie jest Krzyż i jak ja peło nienawidzę latał 5 lat temu .
Chyba rok potem , gdy była organizowana rocznica , zajawka w telewizorze , sporo ludzi ubranych w „koszulki porządkowych „ z logo PIS na plecach . W jednej z nich Andrzejek , wyszedł z szeregu coś tam pogadał z Jojem Brudzińskim .
Potem po kilku latach była twarz Andrzejka na trybunie z Palikotem .
wczoraj Andrzejek dał czadu pod studiem telewizyjnym .
i tak mi przyszło do głowy kilka teoryjek nawet spiskowych trochę .
Teoryjka pierwsza – prosta
Andrzejek działa samodzielnie , bardzo chciał zostać zagospodarowany przez PIS , ci wzgardzili Andrzejkiem , to ich teraz nienawidzi choć kiedyś kochał .-a tych co dziś kocha kiedyś nienawidził . taka huśtawka – jak ci drudzy nim wzgardzą to będzie równo nienawidził nieodłącznie z parciem na szkło .
Teoryjka druga – nieskomplikowana
Człowiek Palikota – ma zadymiac gdzie się i jak się da. Idzie mu nieżle
Teoryjka trzecia – było ale się spieprzyło
Andrzejek to człowiek wynajęty przez Peło . Narobił fatalnej roboty pod Krzyżem , potem wdarł się w łaski PISu ale go olali , wysłany do Palikota na przeszpiegi , wczoraj miał dać czadu z Dudą ale spieprzył robotę . Co miało na plus wyjść wyszło na minus . Partactwo .
Teoryjka czwarta – majstersztyk
Andrzejek to człowiek wynajęty przez PIS . Pod Krzyżem dawał czadu , wymiatał nienawiścią do Peło , potem za dobrą służbę wzięty do porządkowych , nadano mu rangę i logo.
Potem w uśpieniu , by zdjąć z PIS podejrzenia wysłany do Palikota by twarzą zaświecić na trybunie koło Janusza i uwiarygodnić się że niby Andrzejek to z Palikociarni .
Wczoraj wysłany by narobił siary atakując Dudę . Intryga bezbłędna .
Jakieś inne teoryjki ? Kilka jeszcze można .....
P.S. Teraz wygulgałem że pomiędzy swieceniem twarzą u Palikota a awanturą wczorajszą , Andrzejek czynnie wystepował w proteście rolników w Warszawie koło kolesia z OPZZ .