z oddali
z oddali
lestat lestat
1061
BLOG

Do Żyda za dychę

lestat lestat Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

 

Mały Rynek w Kazimierzu Dolnym . Melexy . Klasyczny „kark”  w towarzystwie „bejbe” – mała jedziemy za dychę do Żyda – usłyszałem . Pewnie pojechali ……………….
 
Oburzenie ? Zdziwienie ? Nie wszystko jest OK. – każdy mówi jak umie lub jak lubi . To dobrze , że pojechali .
 
Kiedyś Żydzi stanowili większość mieszkańców Kazimierza Dolnego . Potem już nic nie stanowili – zniknęli , rasa panów się o to postarała . Co drugi mieszkaniec/sąsiad „wyparował” .
 
Oczywiście poszedłem na Cmentarz Żydowski . Doskonale oznakowane jak dojść/dojechać.
Na miejscu …………ci co czytają czasami ten blog , wiedzą , że „pętam” się po cmentarzach ( katolickich,mennonickich,żydowskich,prawosławnych,protestanckich czy tatarsko/muzułmańskich ) . Czasami piszę co na nich czuję , dziś tylko zdjęcia z Kazimierza ….
Pięknie i warto , aby po latach dewastacji , brać przykład i tak dbać …………………….
Zdjęcia powiedzą to czego nie będę ujmował słowami ……………..
 
                                                               * * *
Zanim pojechałem do Kazimierza byłem w innej miejscowości . Identyczna historia – bo jaka miałaby być. Zydzi stanowili 30-40 % mieszkańców . W latach wojny wyparowali . Bożnicę Niemcy od razu po wejściu spalili . 22 czerwca 1941.
 
Na planie miasta który to plan stoi na rynku , cmentarz jest zaznaczony kropką – jest tam i tam . W miejscowym przewodniku już nie . W miejscowym przewodniku nie ma słowa , ze kiedykolwiek tu żyli Żydzi . Na planie miasta w miejscowym przewodniku cmentarz nie jest zaznaczony .
Wydaje mi się , że potrafię/potrafiłem znaleźć nawet kilka nagrobków ( szczególnie mennonickich na Żuławach ) które nie są oznaczone .
Szukałem tego cmentarza , wiedząc , że będzie trudno – trawa i krzewy w sierpniu są spore i doskonale maskują . Przegrałem – nie znalazłem .
Żadnej tablicy , żadnej bramy , ogrodzenia , żadnej wskazówki . Nic . Mniej więcej dwa kilometry za centrum miasta.
Zapytałem dwóch miejscowych którzy tamtęty przechodzili – może ja stałem 100 metrów od cmentarza .
 
Odpowiedzieli – nie wiem . Choć mnie się wydaje, że wiedzieli , ale jak w przewodniku , część historii wymazana gumką .
 
Nie chcę znać odpowiedzi dlaczego.
 

Wolę jeszcze raz popatrzeć na zdjęcia z Kazimierza Dolnego – warto . W Kazimierzu nie pytałem sam siebie dlaczego – tam myślałem – jak doskonale tu potrafią pamiętać

 

OD dziś do końca sierpnia pod moimi notkami będzie zamieszczony taki link

http://mesko.salon24.pl/435146,prosba-o-podpisanie-petycji

 

Zobacz galerię zdjęć:

macewy , ścian z macew , pękniecie czyli historia z przodu z tyłu pozostałości cmentarza za ścianą w lesie reszta jest milczniem
lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości