JA rozumiem - remont.
Ja rozumiem - najstarsza latarnia w Gdańsku z 1843 ( o ile nie na południowym Bałtyku ) nie była w rejestrze zabytków
Ja rozumiem - może ta stara slabo już się nadawała i trzeba było zastąpić nową - bo tak latwiej
a już k....a , k....a , k....a NIE ROZUMIEM , co za debil od razu po demontażu oddał latarnię z 1843 na złom . NA ZŁOM !!!!!!!!!!!!!!!!!
Teraz zaczyna się pościg czy już ją zdązyli zutylizować czy nie .
Ja chcę wiedzieć , który debil personalnie podjął taka decyzję ...na złom .
nosz ja pier.........., dawno mnie tak nie wbulwiło ..............................
p.s.
19 kwietnia rano - dopisek na spokojnie
Pewnie było tak - zamiast z pietyzmem zdemontować latarnię potraktowano jako element zużyty do wymiany . Pewnie szlag ją trafił gdy demontowno - szybko i tanio - a podkładkę w kwitach mieli . Latarnię w kilku lub kilkunastu kawałkach szybko na złom ...........
Wczoraj wieczorem wietrzylem jakąś szansę - dziś już nie czuję ...................
Ale się ucieszę ,gdy się okaże , że się całkowicie mylę..................................................