Grube 300 stronicowe wydawnictwo. Dla mnie jedno z najważniejszych o Sierpniu 1980.
Dlaczego? Ma tę zaletę , że ukazało się jesienią 1980 , spisywane dni godzina po godzinie , a wypowiedzi , relacje , fakty są podane bez tej różnorodnej interpretacji towarzyszącej później .
Przejrzałem wczoraj bardzo bardzo dokładnie. Nie pada ani razu Lech Kaczyński ( który w Stoczni był ) .
Nawet gdy dziękowano 31 sierpnia o godzinie 16.55 zespołowi doradców - dziękowano
Mazowieckiemu,Geremkowi,Kowalikowi,Staniszkis,Kuczyńskiemu,Wielowieyskiemu,
Cywińskiemu,Stembrowiczowi,Strzeleckiemu,Stelmachowskiemu.
Nic na to nie poradzę. Tak od 30 lat jest w tym opracowaniu chyba pierwszym o Sierpniu 1980 w Stoczni.
Nie umniejsza to roli śp. Prezydenta podczas Sierpnia 1980 .