Jedziemy z Palczewa droga boczną od bocznej , taki bardziej rajd terenowy , ale tak wyszło że skrótem .
Tej miejscowości by oglądać wcale w planach nie było. Mijamy dom i po hamulcach , straszne to nie było bo pędziliśmy z zawrotną może ze 30 na godzinę.
Jeden dom robię zdjęcia. Wychodzi właściciel - wygląd bardzo czerstwy ( chyba najlepsze określenie ) - i tak na dwa spokojne papierosy rozmowa .
Przyjechał w beciku w 1945 z kieleckiego. Z opowieści swojego ojca słyszał , że do 46 gospodarzyli tu jeszcze miejscowi - pół na pół Niemcy i Holendrzy -( mennonici ) i Polacy napływowi.
Dom niezmieniony - ogrodzenie było drewniane , padło za Gomułki to wymienił .
Kolory sam dobierał , gdy malował z zewnątrz i już nie pamieta jak wyglądał wcześniej . Detale wszystkie oryginalne.
Do wewnątrz byłby zaprosił ale żona może mieć coś naprzeciw bo bałagan , cudeniek nie ma , więc jednak nie .
Jak inni w internecie zobaczą jak mieszka będzie rad.
Uścisk dłoni , do widzenia , z Bogiem i jedziemy dalej.
Dom w Pręgowie Żuławskim dawniej Prangenau . Wieś lokowana w 1350 r. przez wielkiego mistrza Heinricha Tusmera, w średniowieczu została zbudowana kaplica p.w. Św. Mikołaja rozebrana w XVIIw
Dom
Detale
Całość wycieczki jednodniowej
Nowa Kościelnica , Nowa Kościelnica II, Ostaszewo , Gniazdowo , Nowa Cerkiew Palczewo , Pręgowo Żuławskie cdn....