lestat lestat
909
BLOG

Zaszczyt mnie kopnął

lestat lestat Rozmaitości Obserwuj notkę 17

czyli Panna Wodzianna raczyła mnie nominować i bardzo mi się to podoba,ale .....

Droga Panno dlaczego dopiero teraz i tylko ten wpis?

Ja wszystkie swoje wpisy od ponad roku  zdecydowanie bym nominował , choć może jednak warto się zastanowić  czy nie zmienić profilu i uzyskiwać nomonacje co chwila ?

No to się zastanawiam i na dzis kilka tytułów i notek które mógłbym napisać

1.Zamordysta Tusk chce byc Prezydentem i szefem partii jednocześnie .

2. Przetasowania w bolszewickiej partii PiS,doły się burzą

3.Suka w lateksie wśród pedałów

4.Kanapki w Magdalence czyli działalność UB( choć było SB),jak budowano III RP.

5.Oglądnąłęm coś tam , przeczytałem coś tam , byłem w - ogólnie debile , syf , skretynienie .

6.Gumow fiut , świński ryj

Każdy wpis minimum 100 komentarzy jeśli autor potrafi dobrze pomanipulować emocjami komentatorów.

Po zastanowieniu jednak bede sobie klecił swoje historyjki i podrzucam pomysł Pannie Wodziannie . Po nominowaniu 100 wpisów proszę przeprowadzić   salonowe głosowanie nad zwyciezcą .

Z bólem zawiadamiam, że ja w tym głosowaniu nie wezmę udziału bo tych wpisów które dla mnie zasługują na ten zaszczyt , nie będzie w tym zestawieniu , one będa robić z poważną publicystykę taką mnie j więcej jak przytoczyłem powyżej , chyba że będzie taka kategoria czyli - największy bzdet salonowy napisany z najbardziej nabzdyczoną miną i czcionką .

Pomysł natomiast szalenie mi się podoba , wszystko co służy rozruszaniu skostniałych i przewidywalnych dyskusji i notek w Salone mnie cieczy - stąd ta notka bedaca niewątpliwa formą "lekramy"WODZINNA TROPHY.

 

lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości